25 sierpnia 2010

Konwaliowe Wyzwanie odsłona druga:)

Mam przyjemność zamieścić prace innych uczestniczek Wyzwania. Stworzyły prawdziwe cuda inspirowane konwaliami, każda praca jest wyjątkowe i niepowtarzalna:).

Przedstawiam 3 spojrzenia na konwalie:

Wspaniały naszyjnik Panoramy LeSage
Eteryczny i delikatny. Patrząc na niego widzę kąpiącą się nimfę, która wynurza się z wody właśnie z tym naszyjnikiem na szyi, wyglądającym jak ledwo co zerwana prawdziwa konwalia.
Projekt: Panorama LeSage
Cudowny wisior Arctii 
Cały czas zachwycam się misternym obrazem konwalii stworzonym przez Arctię na wisiorze. Całość w pięknych pastelowych kolorach, miałoby się ochotę je zerwać i umieścić w wazonie. Doskonałym dopełnieniem są spadające z łańcuszka ulotne, drobne konwalie.
Projekt: Arctia
Przepiękna bransoletka PoliArt 
Bransoletka, która zmieniła moje postrzeganie filcu. Zawsze kojarzył mi się z czymś ciężkim i masywnym. Tutaj jednak PoliArt zmieniła moje podejście do filcu o 180 stopni. Dokonała czegoś, co wydawało mi się niemożliwe - uchwyciła 100% delikatności i dziewczęcości, nadała jej prawdziwie bajkowy charakter. Przywodzi mi na myśl Calineczkę, łąkę pełną kwiatów, świergot ptaków i śpiew świerszczy.  
Projekt: PoliArt

Wyzwanie było świetną zabawa w doborowym towarzystwie, nie mogę się doczekać kolejnych tego typu zabaw :). Dziewczyny stworzyły niesamowite rzeczy. 
Kilka spojrzeń na konwalie, a każde inne.


2 komentarze:

  1. Bardzo miło się czyta opisany odbiór naszych prac... po za tym już mam nazwę dla mojej bransoletki:) Calineczka brzmi wspaniale:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.